Dzisiejszy ranek zapewne na długo zostanie w pamięci kierowcy citroena C2, który jechał od strony Ostrzeszowa w kierunku Odolanowa. Kilkustopniowy mróz spowodował, że na drogach, miejscami, zrobiło się bardzo ślisko.
Gdy kierowca „cytryny” (na krotoszyńskich numerach rejestracyjnych) w Czarnymlesie wyjeżdżał z łuku, jego auto wpadło w poślizg, „zatańczyło” na jezdni, następnie przeleciało przez chodnik i ostatecznie z impetem trzasnęło we frontową ścianę budynku mieszkalnego.
Nie wyglądało na to, aby kierowcy stało się coś poważnego, na miejsce jednak wezwano karetkę pogotowia, która zajęła się mężczyzną.
Uważajmy na drogach, aby i nas nie zaskoczyły utrudnione warunki pogodowe, np. lokalne oblodzenia czy oślepiające słońce. (r)
Reklama