W niedzielę wybraliśmy reprezentację Polski do Parlamentu Europejskiego. Po przeliczeniu 99% głosów pewne jest, że zwycięstwo w tych wyborach odniosło PRAWO I SPRAWIEDLIWOŚĆ – 45,56%. Za partią Kaczyńskiego uplasowały się: KOALICJA OBYWATELSKA – 38,30%, WIOSNA – 6,04%, KONFEDERACJA – 4,55%, KUKIZ’15 – 3,70%, LEWICA RAZEM – 1,24%. Tylko trzy pierwsze ugrupowania będą mieć swych przedstawicieli w Parlamencie Europejskim.

W Wielkopolsce, która była naszym okręgiem do głosowania, sytuacja przedstawia się nieco inaczej. Tu wygrywa KOALICJA EUROPEJSKA (43,25%), wyprzedzając PiS (38,39%) i WIOSNĘ Biedronia (7,80%). Koalicja Europejska zdobyła też najwięcej głosów w Ostrzeszowie i Grabowie (miasto), ale już w powiecie zwycięstwo odniosło Prawo i Sprawiedliwość uzyskując poparcie 46,51% głosujących.

Podobnie jak w całym kraju, także i u nas do urn wyborczych udała się rekordowa (jak na europejskie wybory) liczba mieszkańców. Niemal dwukrotnie więcej niż przed pięcioma laty i za ten obywatelski gest, chwała wszystkim wyborcom.

POWIAT OSTRZESZOWSKI – 18.030 gł. ważnych (frekwencja – 41,63%)

​​

PRAWO I SPRAWIEDLIWOŚĆ​8.385 gł.​(46,51%)

KOALICJA EUROPEJSKA​7.305 gł.​(40,52%)

KONFEDERACJA​824 gł.​(4,57%)

WIOSNA​758 gł. ​(4,20%)

KUKIZ’15​583 gł. ​(3,23%)

LEWICA RAZEM​175 gł. ​(0,97%)

Kolejność w powiecie, jak widać, nieco różni się od tej ogólnopolskiej, a tym bardziej od wyników uzyskanych w Wielkopolsce. Tak naprawdę z wyborów zadowolone może być tylko Prawo i Sprawiedliwość oraz wszyscy głosujący na to ugrupowanie. PiS wygrało dość zdecydowanie, uzyskując aż 26 mandatów, choć jeszcze wyborczy wieczór na to nie wskazywał. KE uzyskała wprawdzie niezły rezultat, ale jednak poniosła porażkę – w skali kraju koalicja dostała o milion głosów mniej i 22 prawdopodobne mandaty do europarlamentu tego faktu nie osłodzą. Może tylko przedstawiciele SLD wchodzący w skład tej koalicji powinni być zadowoleni z mandatów, jakie uzyskali ich „towarzysze”, m.in. Cimoszewicz, Belka i Miller. Ten ostatni, niestety zabrał mandat Andrzejowi Grzybowi, który po latach europejskiej kariery pewnie powróci do krajowej polityki. PSL w ogóle jest wielkim przegranym tych wyborów, bo nawet jeśli dwie lub trzy osoby reprezentujące ludowców zasiądą w PE, to partia i tak została przez wejście w koalicję mocno zdemolowana i niełatwo będzie jej się podnieść. Przegranym w wyborach jest także Konfederacja Narodowców, która jeszcze w niedzielny wieczór (po przedstawieniu prognoz) miała swoich przedstawicieli w Brukseli. Będzie mieć ich Wiosna, lecz wynik ugrupowania Biedronia także trudno nazwać sukcesem. Trochę żal mi antysystemowej formacji Pawła Kukiza – zostali pod kreską, a żadne sondaże na to nie wskazywały. Jesienne wybory zapewne zadecydują czy na ugrupowanie Kukiz’15 jest jeszcze miejsce na polskiej scenie politycznej.

Nie znamy jeszcze rezultatów wyborczych, jakie osiągnęli poszczególni kandydaci. Wiele jednak wskazuje na to, że w Wielkopolsce pięć mandatów do PE zdobyli: Ewa KOPACZ, Leszek MILLER (z KE), Zdzisław KRASNODĘBSKI i Andżelika MOŻDŻANOWSKA (z PiS). Piąty mandat w Wielkopolsce najprawdopodobniej otrzyma Sylwia SPUREK (z Wiosny).

K. Juszczak

Więcej informacji dotyczących wyborów do Parlamentu Europejskiego oraz WYNIKI WYBORÓW W POSZCZEGÓLNYCH GMINACH POWIATU OSTRZESZOWSKIEGO w aktualnym numerze „Czasu Ostrzeszowskiego”.