Reklama

sobota, 5 października 2024, 15:21

PIKNIK SOKOŁA

W niedzielę, przy jeszcze letniej, słonecznej pogodzie odbył się w Bukownicy „Piknik Sokoła”. Organizatorzy – Towarzystwo Gimnastyczne SOKÓL Bukownica, postawili sobie za cel integrację rodzinną na świeżym powietrzu. I w myśl sokolego zawołania „W zdrowym ciele – zdrowy duch”, postanowili zachęcić wszystkich do udziału w kilku rekreacyjnych zawodach. Co prawda głównie można było poćwiczyć oko, strzelając do tarczy z łuku, pistoletu i wiatrówki, ale przecież innych atrakcji też nie brakowało. A wszystko pod skrzydłami prezesa miejscowego TG „Sokół” druha Grzegorza Jeżewskiego.

O tym jak zdrowo i pożytecznie spędzać wolny czas mówił Marian Świtoń – członek braci sokolej, a ponadto znakomity biegacz. Jego przygoda z bieganiem tak na poważnie rozpoczęła się w 1992 r. Wtedy też po raz pierwszy pobiegł na Crossie Ostrzeszowskim. Potem były kolejne starty, dziesiątki, setki biegów. Z większości z nich Marian przywoził puchary i medale. Dumą napawa srebrny medal w półmaratonie z Mistrzostw Polski Weteranów, zdobyty w 2000 roku w Łowiczu. Na dodatek w rewelacyjnym czasie 1:12,30 godz. Biegacz z Bukownicy ceni też dyplom i medal za jedyny przebiegnięty maraton – w 1994 r. w Berlinie. Wśród prezentowanych nagród był też dyplom-statuetka dla najlepszych sportowców ziemi ostrzeszowskiej w 2006 r. Jednym z cenniejszych trofeów jest statuetka z cyfrą 80 000. Otrzymał ją od przyjaciół-biegaczy, a wręczona została przed tegorocznym crossem. Cyfra oznacza liczbę przebiegniętych kilometrów, ale już biegną kolejne.

Na stoliku pamiątki przyniesione przez biegacza, wśród nich fotografie z 1. Biegu Sokoła. Szkoda, że skończyło się na 20 imprezach biegowych w 2012 r. – Nie ma biegu, ale się biega dalej – mówi Marian i biegać przestać nie zamierza. Przyznaje, że bieganie jest dla niego sensem życia. Dzięki bieganiu poznał grono przyjaciół, zobaczył wiele pięknych zakątków Polski, do których inaczej pewnie by nie dotarł.

Zaraz po spotkaniu ze sportowcem, młodzi adepci „Sokoła” mogli wykazać się wiedzą nt. sokolej tradycji w Bukownicy. W tym celu zorganizowany został quiz wiedzy o sokole. Najlepszą wiedzą wykazała się Maja Małolepsza, wyprzedzając Marikę Krzykałę i Ewę Stempin. Brawa dla dziewcząt!

Odbyły się także trzy, wspomniane na wstępie, konkursy strzeleckie. Oto ich wyniki:

STRZELANIE Z ŁKU

– kobiety i mężczyźni:

1. Przemysław Dera

2. Bartosz Smardz

3. Sylwia Janicka

STRZELANIE Z WIATRÓWKI

– kobiety:

1. Ewa Stempin

2. Teresa Cal

3. Kamila Wiecha

STRZELANIE Z WIATRÓWKI

– mężczyźni:

 1. Marek Małolepszy

 2. Jakub Biel

 3. Andrzej Missalla

STRZELANIE Z PISTOLETU

– kobiety:

1. Marika Krzykała

2. Kamila Wiecha

3. Ewa Stempin

STRZELANIE Z PISTOLETU

– mężczyźni

1. Bartosz Smardz

2. Robert Jeżewski

3. Jakub Biel

Sokoli piknik zwieńczyło ognisko. A przy ogniu i pieczonej kiełbasce można było podzielić się wrażeniami, powspominać stare, dobre dzieje… Był też czynny przez cały czas bufet ze swojskim plackiem, kawą, a nawet sokiem z tegorocznych winogron.

Była to pożyteczna i ze wszech miar udana impreza. Hej, Sokoły z Bukownicy!

K. Juszczak

Reklama
Reklama

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama

Ogłoszenia

ogłoszenia o pracę

Teksty płatne