Ponieważ dług może przydarzyć się każdemu, warto wiedzieć, jak zapobiegać zadłużaniu oraz jak rozwiązać tego typu problem. Dziś możemy to zrobić praktycznie bez wychodzenia z domu. Jak spłacać długi online, co warto wiedzieć i od czego zacząć?
Skąd biorą się długi
Dług może mieć każdy i nie zawsze zdajemy sobie z tego sprawę. Może być wynikiem zwykłego przeoczenia. W dobie wzmożonej konsumpcji, coraz chętniej sięgamy na przykład po zobowiązania z odroczonymi płatnościami. Pożyczki, kredyty, abonamenty czy zakupy ratalne to zobowiązania, które wymagają spłat w regularnych odstępach czasu. Wystarczy pominąć jedną spłatę, aby stać się posiadaczem długu.
Wbrew obiegowej opinii, przyczyna powstania długu nie musi być zamierzona. Może to być zwykłe niedopatrzenie, przeoczenie czy drobna pomyłka przy płatności. Czasem możemy nawet nie zauważyć, że zlecony przelew nie dotarł do odbiorcy. Warto zatem regularnie sprawdzać monity od dostawców usług, weryfikować stan płatności na dedykowanych kontach klienta, a także co jakiś czas sprawdzać dane na swój temat w rejestrach dłużników, gdzie wierzyciele mogą zamieszczać informacje na temat zadłużeń spełniających odpowiednie kryteria. Jeśli dostrzeżemy negatywne wzmianki na swój temat, możliwie szybko regulować zaległości.
Jak spłacać długi bez wychodzenia z domu
Sprawdzanie siebie na listach dłużników to dobra praktyka, która pozwala utrzymać kontrolę nad swoimi finansami. Nie powinniśmy mieć obaw przed odwiedzaniem tego typu rejestrów. Tym bardziej, że nawet jeśli znajdziemy negatywny wpis, dług możemy spłacić w krótkim czasie bez wychodzenia z domu. Umożliwiają to rozwiązania technologiczne, które ułatwiają zarówno komunikację z wierzycielami, jak też sprawne uiszczanie płatności.
Ze zdobyczy technologii mogą skorzystać np. osoby, które spłacają zadłużenie z pomocą firmy windykacyjnej KRUK. Jej klienci chętnie korzystają z platformy e-kruk.pl, o czym świadczy ponad 150 tys. użytkowników tego narzędzia. Platforma umożliwia wirtualny kontakt z KRUKiem oraz zawarcie pełnoprawnej ugody. W jej wyniku dłużnik może spłacać swoje zaległe zobowiązania w ratach, których wysokość ustala w porozumieniu z wierzycielem. A do płatności może wybrać popularny BLIK, przelew, ale też płatność cykliczną – raty będą regulowane automatycznie na podstawie upoważnienia do obciążania karty płatniczej. Ponadto użytkownicy platformy posiadają całodobowy dostęp do informacji o stanie swoich zobowiązań. Aby móc z tego korzystać, potrzebują wyłącznie dostępu do Internetu. Jak się okazuje, dzięki platformom online można łatwiej wyjść na finansową prostą.
Nie warto czekać
Jeśli zauważyliśmy, że ciąży na nas dług, jak najszybciej powinniśmy skontaktować się z wierzycielem. Dzięki narzędziom online możemy to zrobić niemal natychmiast, jak tylko dostrzeżemy negatywny wpis na liście dłużników.
Czas działa na naszą niekorzyść nawet w przypadku długów opiewających na stosunkowo małe sumy. Warto pamiętać, że obecność na liście któregoś z rejestrów dłużników może utrudnić nam wzięcie kredytu czy skorzystanie z zakupów ratalnych. Również dostawcy usług abonamentowych niechętnie udostępniają swoje produkty osobom widniejącym w rejestrach długów.
Jak zminimalizować ryzyko zadłużenia
Jeśli chcemy wyraźnie zminimalizować ryzyko zadłużenia, powinniśmy ograniczyć życie na kredyt, ostrożnie korzystać z wszelkiego rodzaju pożyczek, jak również uważnie przyglądać się swoim przychodom oraz wydatkom. Zdecydowanie lepszą strategią będzie ograniczenie codziennych wydatków i regularne oszczędzanie na określone cele niż realizowanie planów poprzez pożyczki czy programy ratalne.
Oszczędzanie wcale nie musi się wiązać z dużymi wyrzeczeniami. Wystarczy, że przestaniemy opłacać usługi, z których nie korzystamy. Może to być dawno nieużywana przez nas subskrypcja czy prenumerata lub inny abonament, które regularnie obciążają nasz domowy budżet. Warto również ograniczyć liczbę posiłków na mieście lub też sprawdzić, czy możemy zaoszczędzić środki na wodzie albo energii elektrycznej. Oprócz powiększania puli własnych oszczędności, warto regularnie odwiedzać rejestry dłużników i sprawdzać, czy nie pojawiła się w nich wzmianka na nasz temat.
