![]() |
» Archiwalne numery ![]() |
Mimo panującej w tym roku suszy na polu państwa Baraniaków w Torzeńcu ziemniaki obrodziły i to w dwójnasób. Te widoczne na fotografii kilogramowe okazy, wyglądające jak głowy i ważące nierzadko więcej niż 1kg, wyrosły na polu pp. Baraniaków właśnie w tym roku. ![]() "Tego roku zebrałem więcej ziemniaków z jednego hektara niż w roku ubiegłym z dwóch. Jednak ziemniakami obsadziłem, może intuicyjnie, inne pole - w miejscu nieco podmokłym, otoczonym rowami, a więc, mimo suszy, tutaj wilgoci było pod dostatkiem i stąd ten dobry zbiór." Państwo Baraniakowie gospodarują na 20 ha swoich i 15 dzierżawionych, hodują trzodę chlewną i bydło mięsne. Zastałem ich przy sortowaniu ziemniaków. Pan Mieczysław opowiedział mi, jak to się odbywa. "Najpierw kombajnem zbieramy ziemniaki i składujemy je tutaj, w ciemnym pomieszczeniu, żeby nie zzieleniały. Tu leżakują przez 3 tygodnie - muszą obeschnąć. ![]() Potem na specjalnej maszynie sortujemy. Maszyna dodatkowo otrząsa je z ziemi. Zepsute, dziurawe i niekształtne - odrzucamy, a resztę segregujemy wg wielkości - wielkie, średnie i małe. Te duże przeznaczone są do konsumpcji, średnie na sadzonki, a malutkie na paszę dla zwierząt Gatunek ziemniaków, który uprawiamy, to wineta. ![]() W tym roku p. Baraniak zebrał z jednego ha ok. 36t ziemniaków, tj. 12 przyczep po 3 tony każda. Gratulujemy takiego wyniku! Na zdjęciu p. Mieczysław Baraniak z małżonką Eugenią oraz synem Piotrem, w pracy pomaga także brat p. Mieczysława - Tadeusz i sąsiad p. Jan Jarczak. sm |