![]() |
»   Archiwalne numery |
Kobylagórzanie przystąpili do meczu z zespołem Bodyfit, szczególnie zmotywowani po ostatniej porażce. Ta nerwowość dała o sobie znać na początku meczu - kiedy to mimo optycznej przewagi, w szeregi zawodników Poprawy wkradła się niepotrzebna nerwowość, co rzutowało nieskutecznymi rzutami i wynikiem oscylującym wokół remisu. Kluczową okazała się trzecia kwarta - kiedy to przewaga wynosiła 25 pkt. Była ona wynikiem zwłaszcza dobrej dyspozycji strzeleckiej Marcina Stempnia, który brylował zarówno w szybkim kontrataku jak i imponował skutecznością rzutów za trzy punkty. Nie byłoby to jednak możliwe, gdyby nie postawa zawodników podkoszowych, którzy okazali o niebo lepsi niż gracze Bodyfit w walce "na tablicach". Ostatecznie mecz zakończył wynikiem 57:34. Bartłomiej Majchrzak |